Witam Kochani!

Może już mnie poznałyście w ShaleyClinic, na Hunslow nad sklepem Kujawiak, lub na Northolt w Mirabel Studio, kiedy to wasze pazurki potrzebowały pomocy. Ale dla osób które jeszcze nie miały okazji mnie poznać chciała bym powiedzieć kilka słów o sobie.

Nazywam się Adriana i jestem obecnie styliską paznokci i pracuję w Londynie zachodnim, dokładnie pracuje w dzielnicy Greenford.

Jak zaczęła się moja kariera w tym zawodzie? To już dłuższa historia…

Zanim Zostałam Stylistką Paznokci

Mówiąc w skrócie, zawsze marzyłam o tym aby zostać zawodowcem w piłce ręcznej. Szło mi naprawdę świetnie mimo nienajlepszych warunków fizycznych (mam 1.5m wzrostu :D). Niestety, pewnego dnia podczas treningu niespodziewanie wyskoczył mi bark, okazało się że choruje na wiotkość stawów… na dodatek zaraz po tym wykryto u mnie arytmie serca, a lekarz powiedział mi coś czego nigdy nie zapomnę ,,nigdy już nie zagrasz w piłkę ręczną’’…

Wpadłam w wielki dołek i nie wiedziałam co dalej, czym mam się zająć i kim chcę zostać w przyszłości. Zaczęłam prace w zakładzie tapicerskim jednak było to zbyt duże obciążenie dla mojego organizmu. Szalony pomysł, wyjechałam do Anglii. I tutaj wszystko się zaczęło…

Wyjazd Do Londynu

Najpierw koleżanka załatwiła mi prace w pubie na kuchni, okazało się że muszę sama gotować dla 60 osób dziennie i po prostu fizycznie nie dawałam rady… Później zaczęłam prace jako kelnerka w hiszpańskiej restauracji Tapas a tam podszkoliłam swój angielski ale ze względu na arytmie serca, zdarzało mi się zemdleć kilka razy przy dużym ruchu, więc menadżer dawał mi tylko 20 h tygodniowo. Słabo finansowo jednak dzięki temu udało mi się odnaleźć swoją pasje.

Początek Przygody z Paznokciami

Zaczęłam inwestować w siebie i postanowiłam, że zrobię wszystko aby stać się profesjonalną styliskom paznokci! Wszystkie oszczędności jakie posiadałam zainwestowałam w rozwój. Kursy, szkolenia mówiąc krótko nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Jednak początki były bardzo trudne dla takiego żółtodzioba jak ja. Nikt nie chciał przyjąć do pracy osobę bez doświadczenia, więc zaczęłam robić paznokcie znajomym i rodzinie. Trwało to dość długo ponieważ pracując ok. 20h tygodniowo musiałam utrzymać się, opłacić rachunki, i jeszcze kupować lakiery pilniki, lampy, i cały niezbędny sprzęt aby kontynuować naukę.

Z czasem znajome znajomych zaczęły do mnie pisać chcąc umówić się na paznokcie. Odmawiałam im przez bardzo długo okres. Bałam się, że im się nie spodoba a to mogło by podciąć mi skrzydła… Po jakimś czasie narzeczony po wielu próbach namówił mnie abym spróbowała, a przekonał mnie tym, że miałam to zrobić za darmo jako przysługę znajomej.

I wtedy nabrałam pewności siebie. Kolejne znajome były coraz bardziej zadowolone a Messenger był pełny wiadomości od dziewczyn pytających o manicure. Wtedy nadarzyła się okazja pracy w salonie SharleyClinic na Perivale, bez wahania podjęłam się wyzwania.

 Stylizacja Paznokci Moją Pasją

Najpiękniejsze jest w tym to, że mogę robić to co kocham a wasze opinie i miłe słowa są dla mnie bezcenne. Największą przyjemność czerpię z tego że moja ciężka praca owocuje waszym zadowoleniem na twarzach. Zwłaszcza u klientek z którymi jesteśmy już na Ty, jesteście kochane :*

Ta strona jest właśnie dla was drogie panie. Pragnę się z wami dzielić swoją wiedzą której zastosowanie znajdziecie w życiu codziennym!

Wiec kochane klientki obserwujcie stronę i zostawiajcie komentarze i pytania a ja obiecuję, że do każdej z was odniosę się w moim blogu lub na fanpage’u!

Pozdrowienia Adriana!